Ubiegający się o reelekcję dotychczasowy prezydent Sojuszu, Gibson Kincaid, wygrał batalię o fotel prezydencki.
W wyborach Kincaid wygrał minimalną przewagą w ilości głosów nad Radnym Elijahem Beckiem. Trzecia kandydatka, Fazia Silva „została wycofana” z wyborów, gdy znaleziono jej ciało w pokoju hotelowym podczas kampanii wyborczej. Nad sprawą jej śmierci pracuje Alliance Interpol.
Prezydent Kincaid zwrócił się do swych wyborców w przemówieniu na świętującym sukces wiecu:
„Składam podziękowania każdemu, kto dostrzegł mądrość w mojej wizji władzy. Przysięgam poprowadzić Was do wspaniałej przyszłości!”
Premier Edmund Mahon wydał następujące oświadczenie:
„Gratuluję Prezydentowi Kincaidowi udanego boju o reelekcję. Zgromadzenie kontynuuje debatę na temat zwiększenia kompetencji o władzę wykonawczą dla roli Prezydenta. Dajemy sobie dodatkowy tydzień na dyskusję, po czym o wprowadzeniu ewentualnych zmian zadecyduje głosowanie parlamentu.”