Witajcie w cotygodniowym skrócie informacji z minionego tygodnia. Wybaczcie brak zeszłotygodniowego podsumowania, (zamieściłem je dzisiaj, miałem napisane, sprawdzone, ale ryj zaszumiał w głowie i zapomniałem) szef udzielił mi stosownej reprymendy, a ja obiecałem, że to już się nie powtórzy.
Cóż, były już prezydent Gibson Kincaid nie tylko pogrążył siebie, ale także samą funkcję prezydenta. Kilka dni temu Zgromadzenie Sojuszu przegłosowało likwidację tego stanowiska, wskutek licznych nadużyć osób, które na nim zasiadały.
Zakończyła się inicjatywa EEEF, która postanowiła stworzyć megashipa mającego stanowić przyczółek militarny i umożliwić obronę systemów przed ich wrogami. Główny koordynator akcji podziękował pilotom za ich wkład w projekt i powiedział, że mogą już odebrać swoje wynagrodzenie w Chu City w systemie Shana Bei.
Cztery tysiące wyzwolonych niewolników zaczęło się odbijać Autonomy czkawką, niewolnicy są pozbawieni domu (część nie może do nich wrócić, dopóki nie odpracują długów), jedzenia i środków do życia. Część budynków publicznych została przekształcona w prowizoryczne obozy i coraz częściej dochodzi do starć pomiędzy świeżo upieczonymi wyzwoleńcami, a mieszkańcami miasta.