Francesca Wolfe z Wallglass Investigations Agency przedstawia wewnętrzne spojrzenie na hazardowy krąg Jokers’ Deck.
Informacje Gunnarsona były prawidłowe. Najnowszym gospodarzem jest wielomiliardowa inwestorka Lexi October, kobieta, która uratowała Supratech przed bankructwem. Znajdujemy się w jednym z nieużywanych kompleksów magazynowych Konsorcjum October, który z zewnątrz wygląda na opuszczony, ale wewnątrz jest bajecznym, błyszczącym pałacem. Właściwie nie wiem, na jakiej planecie się znajduję, ponieważ wszyscy służący – w tym ja z moim fałszywym ID – zostali tu przetransportowani w całkowitej tajemnicy.
Jokers’ Deck jest dokładnie tym, czego można by się spodziewać po luksusowym kasynie dla superbogatych. Wykwintne jedzenie, wystawne ubrania i dziesiątki gier, od pokera w ciemno po wyścigi Giant Verrix. Zakłady obstawiane są żetonami o wartości miliarda kredytów, kamieniami szlachetnymi, a nawet aktami własności całego kontynentu. I to nie licząc pokoi dla VIP-ów, do których nie mogę się dostać.
Serwowałem egzotyczne drinki kilku znanym twarzom, takim jak księżna Rouncival i Scorpio DeVorrow. Widziałem senator Leatrix rozmawiającą szczerze z ambasadorem Rochesterem o księżniczce, którą oboje znają. Arcykorsarze Trask i Volantyne z Rady Kumo są tutaj, walcząc z Zacharym Rackhamem przy stołach roue mortelle. I nie sposób nie słyszeć głosu Xiony, megagwiazdy Sojuszu, gdy tylko wygra wysoką stawkę.
Oh, a któż to tu teraz wszedł, ale… chwila, słyszę alarm. Wygląda na alarm bezpieczeństwa. Cholera, czy oni mnie wykryli? Powinnam…
Wiadomość została opublikowana przez Erika Gunnarsona, który dodał taką oto kodę:
Od czasu otrzymania tej wiadomości nie usłyszałem nic więcej od Wolfe, a ona nie zameldowała się w umówionym punkcie spotkania. Postanowiłem podzielić się jej raportem jako ostrzeżeniem dla Jokers’ Deck. Jeśli coś jej się stanie, pamiętaj, że wiemy kim jesteście.