Gdy Tytan Indra w systemie HIP 20567 został zaatakowany, reporterka Vox Galactica Jade Sanderlyn opublikowała swoją relację naocznego świadka.
Oglądanie ostatnich godzin statku-matki Thargoidów sprawiło, że moje wnętrzności się skręciły. Żrący gaz i odłamki tryskały z jego otworów wentylacyjnych jak krew z wielu ran. Gwałtowne wibracje i bioluminescencyjne impulsy sprawiały wrażenie, jakby istota drżała w ostatnich chwilach życia. Czujniki naszego statku wychwyciły przeraźliwe skrzypienie i jęki, po części rozpadającego się statku, a po części umierającego zwierzęcia.
Wydawało się, że Tytan zaczął gromadzić energię do ataku elektromagnetycznego, ale wymknęło mu się to spod kontroli. Byłem na wpół oślepiony przez nagły błysk, który wysłał nasz statek w czerń. Statek wciąż wybuchał serią coraz bardziej intensywnych wyrzutów energii, a potem nastąpił najbardziej intensywny wybuch, jakiego kiedykolwiek będę świadkiem.
Smok, który kiedyś porwał naszych ludzi i zniszczył nasze domy ogniem, został zgładzony.