Trwają negocjacje między Federacją a samozwańczym dyktatorem Yurim Gromem, mające na celu określenie lojalności systemu Delta Pavonis.
Korespondent polityczny Conrad Sterling opublikował aktualizację dla Vox Galactica:
W ostatnich latach, Yuri Grom rozwinął pewien stopień mistycyzmu. Był jednym z niewielu przywódców, którzy nie wzięli udziału w Szczycie Galaktycznym, a wiadomości z jego dominium były rzadkie. Teraz jednak wyraźnie cieszy się z możliwości konfrontacji z przedstawicielami Federacji pod ochroną immunitetu dyplomatycznego. Początkowe wymiany zdań były wojownicze, gdyż obie strony spierały się o to, kto będzie najkorzystniejszym partnerem. Można się było tego spodziewać, gdyż Delta Pavonis jest jednym z systemów założycielskich Federacji, a obecność tak blisko Sol byłaby dla EG Unii znaczącym ciosem.
To, co było nieoczekiwane, to wzajemny szacunek, który stopniowo rozwijał się między Yuri Gromem a ambasador Delphine Dumont. Jej czarujący sposób bycia wyraźnie przypadł do gustu dyktatorowi, wywołując nawet czasami jego gromki śmiech.
Obecnie dyskutowany jest układ, który pozwoliłby Autokracji Delta Pavonis na utrzymywanie więzi handlowych i politycznych z obiema stronami przy jednoczesnym zachowaniu niezależności. Być może Federacja wyciągnęła jakieś wnioski z ostatniej rebelii, a być może nienawiść Yurija Groma do supermocarstwa, któremu niegdyś służył, w końcu słabnie.