W Senacie pojawiły się głosy, że Kolonie Marlinistyczne powinny zostać protektoratem Imperium, by chronić je przed Thargoidami.
The Imperial Herald cytuje senatora Arturo Duranta:
Region, w którym znajdują się kolonie Marlinistów, leży stosunkowo blisko tego, co powszechnie uważa się za terytorium Thargoidów. Uderzenie obcych szybko obezwładniłoby słabe siły bezpieczeństwa kilku słabo rozwiniętych systemów.
Oczywiście szanujemy decyzję Jej Królewskiej Mości o uznaniu ich autonomii, ale wielu uważa, że Marliniści mogą żałować decyzji o pozostaniu poza naszą strefą ochronną. W końcu kiedyś byli to obywatele Imperium. Naszym obowiązkiem jest ich bronić, niezależnie od tego, czy udzielą nam pozwolenia, czy nie.
Pierwsza Minister Octavia Volkov opublikowała na te słowa odpowiedź za pośrednictwem The Marlin Standard:
Bliskość Thargoidów jest naszym stałym zmartwieniem i to prawda, że brakuje nam specjalnej marynarki wojennej. Jednak wiele autoryzowanych milicji, takich jak Marlińczycy Mrocznego Wilka (Dark Wolf Marlinists), dzielnie walczyło w obronie naszych ludzi i zrobi to ponownie, jeśli Thargoidzi zwrócą na nas uwagę.
Przypominam panu senatorowi, że nie tylko utrzymaliśmy kontrolę nad pierwotnymi koloniami, ale także rozszerzyliśmy ją na ponad dwa tuziny sąsiednich systemów. Marzenie Marlina Duvala o utworzeniu międzygwiezdnej republiki wreszcie rozkwita, po stuleciach represjonowania w ramach Imperium.