Jerome Archer, Felicia Winters i Zachary Rackham lobbują na rzecz poparcia społecznego, gdy Federacja przygotowuje się do wyboru nowego prezydenta w sierpniu.
Korespondentka polityczna Sofia Trevino relacjonowała wyścig dla The Federal Times:
„Wraz ze zbliżającym się końcem ośmioletniej kadencji Zachary’ego Hudsona, obywatele muszą zdecydować, kto zostanie prezydentem Federacji do końca roku. Maszyny wyborcze wszystkich trzech kandydatów pracują pełną parą, a hasła kampanii pojawiają się na wszystkich federalnych lotniskach”.
„Partia Republikańska pokłada swoje nadzieje w obecnym wiceprezydencie Jerome Archerze, który ma nadzieję uspokoić lojalistów Hudsona swoim podobnym stylem przywództwa i skupieniem się na bezpieczeństwie międzygwiezdnym. Prezydent w gabinecie cieni Felicia Winters, szefowa Partii Liberalnej, obiecuje bardziej humanitarne podejście do polityki rządu. A dziką kartą jest niezależny kandydat Zachary Rackham, którego bogactwo i rozgłos dają mu szansę w starciu z politycznymi tuzami”.
„Kongres potwierdził, że z powodu wielu procedur rządowych dotkniętych wojną Thargoidów, dzień wyborów został opóźniony do końca roku. Oczekuje się, że prezydent Hudson pozostanie na stanowisku przez okres przejściowy przed oficjalną inauguracją zwycięzcy”.
Reporterka Vox Galactica Patricia Chen przeanalizowała doniesienia medialne:
„Zazwyczaj federalne wiadomości koncentrują się bardziej na charakterze niż polityce. Federal Free Press uzyskał szczegółowe wywiady z Wintersem i Isolde Rochester, podczas gdy Sol Today opublikował pamiątkowe wydania świętujące prezydenturę Hudsona jako „złoty wiek”. Na marginesie znajdują się tacy, jak Sura Oyekan z ICE, który promuje głosowanie na Rackhama jako sposób na zrewolucjonizowanie społeczeństwa”.
„Nietypowe jest to, że wybory odbywają się w czasie wojny. Trwający konflikt z Thargoidami rzucił cień na optymizm wyborców co do przyszłości. Niektórzy zastanawiają się nawet, czy może to być ostatni prezydent, jakiego kiedykolwiek wybiorą, jeśli inwazja obcych na główne systemy okaże się nie do powstrzymania”.