W spornym regionie przestrzeni kosmicznej kontrolowanym obecnie przez księżniczkę Aisling Duval doszło do napięć między imperialnymi, federalnymi i korporacyjnymi interesami.
Po niedawnym odejściu z Aegis, księżniczka Aisling spotkała się z cichą krytyką w kręgach Imperium za to, że pozwoliła na osłabienie swoich wewnętrznych wpływów. Analitycy sugerują, że jej skupienie się na działalności humanitarnej i naukowej sprawiło, że kluczowe terytoria stały się podatne na wpływy rywalizujących mocarstw.
Prezydent Gabinetu Cieni Jerome Archer, świeżo po decydującym zwycięstwie w Chi Eridani, zapowiedział operacje Federacji w regionie, pomijając sprzeciw Duvala i powołując się na długoterminowe cele stabilizacyjne. Pomimo komentarzy wyrażających dezaprobatę, prezydent Felicia Winters nie podjęła żadnych kroków w celu powstrzymania działań Archera.
W tym samym czasie Sirius Corporation wkroczyło do walki, oferując się jako neutralny organ. Dyrektor generalny Li Yong-Rui stwierdził, że „w oparciu o nasze symulowane prognozy, model zarządzany przez korporację opracowany przez Sirius Gov lepiej służyłby ludziom w tym regionie”.
Obaj atakujący przyjęli nową formę działań wojennych, rozmieszczając na liniach frontu megashipy do prowadzenia „czarnych” operacji i inicjując strefy konfliktu bezpośrednio w placówkach wroga.
Gdy siły Duvala znalazły się w defensywie we wczesnych potyczkach, senator Zemina Torval publicznie skrytykowała to, co nazwała „przewidywalną porażką strategicznej naiwności ulubieńca mediów”. Jednak od tego czasu księżna wystosowała powszechne wezwanie do broni, apelując bezpośrednio do swojej bazy lojalnych zwolenników.
Moi przeciwnicy mogą być oportunistyczni, ale brakuje im Imperialnego przekonania” – powiedziała księżniczka Aisling w audycji. „Proszę każdego zwolennika, który wierzy we współczujące Imperium, by stanął po mojej stronie.
Obecnie rozpoczęły się trzy oddzielne inicjatywy, a niezależni piloci są proszeni o bezpośrednie wsparcie ze wszystkich stron, gdyż walka toczy się między obrońcami Imperium, federalnymi agresorami i korporacyjnymi oportunistami.