Echo Przestrzeni

W programie Sol Today można było obejrzeć wywiad z multimiliarderem Zacharym Rackhamem, o którym krążą pogłoski, że chce zająć się polityką.

W swojej willi nad jeziorem Rackham, z widokiem na słynne gejzery Singing Geysers, przedsiębiorca wypowiadał się na wiele tematów.

O powstaniu swojego imperium biznesowego:

Ciężko pracujący ludzie z Rackham Capital Investments byli dla mnie w ostatnich latach powodem do dumy. Obecnie prowadzimy rozmowy finansowe w sprawie przejęcia dużej firmy zajmującej się portami gwiezdnymi, więc obserwujcie to miejsce!

O swojej roli w Beta Hydri Corporation:

To zaszczyt wspierać moich ludzi w Beta Hydri, pomagając w kierowaniu ich rządem. Już teraz wszystko działa płynniej, po tym jak zoptymalizowałem kilka departamentów.

Na temat sugestii, że weźmie udział w federalnych wyborach prezydenckich:

Bardzo pochlebiają mi wezwania do startu w wyborach jako kandydat niezależny. Ale czy naprawdę taki zwykły człowiek jak ja ma być prezydentem? Przypuszczam, że świadczy to o tym, że ludzie szukają czegoś innego niż to, co oferują Hudson i Winters.

Na temat twierdzeń Bryanny Blanco, że był kiedyś piratem:

Ach, trzeba podziwiać wytrwałość pani Blanco! Ale 'Calico Zack’ brzmi jak postać z powieści Olava Redcourta, prawda? Powinienem jej podziękować za to, że sprawiła, iż wyglądam o wiele bardziej imponująco, niż kiedykolwiek byłem.

W Senacie pojawiły się głosy, że Kolonie Marlinistyczne powinny zostać protektoratem Imperium, by chronić je przed Thargoidami.

The Imperial Herald cytuje senatora Arturo Duranta:

Region, w którym znajdują się kolonie Marlinistów, leży stosunkowo blisko tego, co powszechnie uważa się za terytorium Thargoidów. Uderzenie obcych szybko obezwładniłoby słabe siły bezpieczeństwa kilku słabo rozwiniętych systemów.

Oczywiście szanujemy decyzję Jej Królewskiej Mości o uznaniu ich autonomii, ale wielu uważa, że Marliniści mogą żałować decyzji o pozostaniu poza naszą strefą ochronną. W końcu kiedyś byli to obywatele Imperium. Naszym obowiązkiem jest ich bronić, niezależnie od tego, czy udzielą nam pozwolenia, czy nie.

Pierwsza Minister Octavia Volkov opublikowała na te słowa odpowiedź za pośrednictwem The Marlin Standard:

Bliskość Thargoidów jest naszym stałym zmartwieniem i to prawda, że brakuje nam specjalnej marynarki wojennej. Jednak wiele autoryzowanych milicji, takich jak Marlińczycy Mrocznego Wilka (Dark Wolf Marlinists), dzielnie walczyło w obronie naszych ludzi i zrobi to ponownie, jeśli Thargoidzi zwrócą na nas uwagę.

Przypominam panu senatorowi, że nie tylko utrzymaliśmy kontrolę nad pierwotnymi koloniami, ale także rozszerzyliśmy ją na ponad dwa tuziny sąsiednich systemów. Marzenie Marlina Duvala o utworzeniu międzygwiezdnej republiki wreszcie rozkwita, po stuleciach represjonowania w ramach Imperium.

Dziennikarka Jade Sanderlyn z Vox Galactica została niedawno zaproszona do przeprowadzenia wyjątkowych, publicznych wywiadów z admirałami trzech supermocarstw.

Poniższy fragment pochodzi z rozmowy z admirałem Federacji Maxtonem Pricem.

• Jade Sanderlyn: Nazywam się Jade Sanderlyn, nadaję dla Vox Galactica. Jestem tu z admirałem Maxtonem Price’em, na pokładzie FNS Amphion w systemie Sosong. Jestem pod wielkim wrażeniem wycieczki po statku, która odbyła się tuż przed naszym wywiadem, admirale.
• Maxton Price: Nie mogę powiedzieć, że jestem zaskoczony, panno Sanderlyn. Czy to pani pierwszy raz na krążowniku klasy Farragut?
• JS: Tak. To jeden z powodów, dla których byłam tak podekscytowana, że moja prośba o wywiad została rozpatrzona pozytywnie. Amphion jest tak imponujący, jak się spodziewałem.
• MP: To bardzo miłe z Pani strony. Oczywiście, statki klasy Farragut przedkładają osiągi nad estetykę. To lekcja, której nasi imperialni przyjaciele powinni się kiedyś nauczyć.
• JS: Rozumiem więc, że uważa się pan za utylitarystę?
• MP: W kwestiach wojskowych, jaka inna filozofia istnieje? Elegancki okręt przyciąga wzrok i inwestorów, ale gdy w przestrzeń wkracza coś niebezpiecznego, większość żołnierzy wybierze silną reakcję zamiast ładnej.
• JS: Co prowadzi nas do obecnego konfliktu w tym systemie. Flota Federacji została poproszona o powstrzymanie zagrożenia ze strony Thargoidów, podczas gdy Salvation przygotowuje swoją superbroń anty-xeno.
• MP: I nie mam wątpliwości, że nam się to uda. Potęga militarna Federacji jest tak silna, jak nigdy dotąd. Fundusze zapewnione przez administrację Hudsona w ciągu ostatnich siedmiu lat pozwoliły nam na rozbudowę i modernizację naszej floty. To przyjemny czas, aby być admirałem.
• JS: Zakładam, że popiera pan działalność Salvation.
• MP: Z całego serca. Jego wyniki przemawiają do takiego człowieka jak ja. Superbroń anti-xeno ma niesamowity zasięg, niszczycielski wpływ na statki Thargoidów i jest nieszkodliwa dla naszych okrętów. Czego tu nie lubić?
• JS: Poza niezależnymi badaniami inżyniera Rama Tah, mamy bardzo mało informacji o tej broni. Nie wiemy też nic o jej długotrwałym wpływie na ludzką fizjologię. Czy uważa Pan, że istnieje jakiekolwiek zagrożenie dla społeczeństwa?
• MP: Pozwolę sobie zadać pani pytanie, panno Sanderlyn. Czy uważa pani, że to hipotetyczne ryzyko zdrowotne stanowi większe zagrożenie dla ogółu społeczeństwa niż flota Thargoidów pełzająca przez zaludniony system?
• JS: Nie, ale z pewnością brak przejrzystości…
• MP: Nie, nie stanowi. Widziałem, do czego zdolni są Thargoidzi. Jest to imponujące, przerażające i prowadzi do znacznych strat w ludziach, jeśli nie zajmiemy się tym szybko. Salvation udowodnił, że może odnieść znaczące zwycięstwa nad całym systemem. Nieśmiałe dywagacje na temat przyszłości są dla mnie w porządku, jeśli tylko zapewnimy sobie przyszłość, w której będziemy mogli to robić.
• JS: Zróbmy przerwę na słowo od naszych sponsorów. Zaraz wracamy.

Dalsza część wywiadu jest dostępna dla pilotów przybywających na FNS Amphion w systemie Sosong.

Ponad dwa miliony byłych imperialnych obywateli, którzy szukali schronienia w Sojuszu, jest obecnie repatriowanych do kolonii Marlinistów.

Ambasador Elijah Beck, szef Biura Stosunków Dyplomatycznych Sojuszu, ogłosił:

Uchodźcy polityczni z systemów Imperialnych przybywali od końca 3306 roku, po tym jak Imperium rozprawiło się z Marlinizmem. W tamtym czasie nie mieli oni żadnego statusu prawnego ani środków do życia i byli całkowicie zależni od dobroczynności lokalnych frakcji.

Nasze udane negocjacje z konsulatem Marlinistów doprowadziły do wypracowania rozwiązania. Zgromadzenie sfinansuje bezpieczny przejazd do kolonii Marlinistów dla wszystkich uchodźców przebywających w przestrzeni Sojuszu. Po przejściu kontroli bezpieczeństwa, otrzymają oni pełne obywatelstwo.

Decyzja została przyjęta z zadowoleniem przez Pierwszą Minister Octavię Volkov:

Dzięki hojności Sojuszu wszyscy Marliniści znajdujący się obecnie na ich terytorium mogą teraz skorzystać z darmowego transportu do wybranego przez siebie systemu kolonii. Tam zapewnimy wsparcie państwa i możliwości pracy, aby pomóc im w założeniu nowych, stałych domów.

Ponad milion osób, które uciekły z Imperium, wciąż nie zostało odnalezionych, rozproszyło się po wszystkich systemach centralnych. Wzywam ich, aby skontaktowali się z nami za pośrednictwem konsulatu i dołączyli do naszego rosnącego społeczeństwa republikańskiego.