Doktor Samuel Morbius

Samuel Morbius pochodzi z jednego ze starych światów: Biggs Colony w systemie Altair. To właśnie na tej planecie zdobył doktorat z terraformingu i uważany jest za jeden z najwybitniejszych umysłów w tej dziedzinie.  Przez większość swego dorosłego życia pracował na rzecz pozyskiwania dla ludzkości nowych światów. Współpracował głównie z Imperium, gdyż dawało mu ono zdecydowanie większą wolność w podejmowaniu decyzji i prowadzeniu prac niż Federacja. Ostatnim miejscem jego zatrudnienia było Imperialne Konsorcjum – „Nowe Horyzonty”, z siedzibą na stacji Russel Obsrevatory w układzie Kisinga. Prowadził on tam badania nad nowymi technologiami kolonizacyjnymi. Niestety w związku ze zmianami politycznymi jego prace zostały zastopowane w momencie, gdy ich wyniki zaczęły być bardzo obiecujące. a sam kontrakt z Dr. Morbius’em został rozwiązany.

Po utracie posady i dużym rozczarowaniem przez zaprzepaszczenie długich lat badań naukowiec zniknął na prawie 8 lat, i dopiero na początku 3301r. ponownie pojawił się  w życiu publicznym. Niedługo po powrocie skontaktował się z mediami i udzielił mocno kontrowersyjnego wywiadu dotyczącego ostatnich lat jego działalności naukowej. Pozwolę sobie zacytować kilka zdań z jego wypowiedzi:

„W 2994r. udałem się wraz z kilkunastoosobową ekipą naukowców na tajemniczą planetę, której koordynaty przez przypadek znalazłem w archiwum GalCop’u. Na powierzchni  tego obiektu astralnego ziemskiego typu znalazłem ruiny pradawnej, wysoko rozwiniętej cywilizacji. Wykorzystałem pozostałości po ich technologii i znacznie zwiększyłem możliwości swojego umysłu. Teraz jestem gotowy do tworzenia perfekcyjnych światów i to o wiele szybciej niż do tej pory…„

Zapytany przez redaktora prowadzącego program o lokalizację tej planety odpowiedział: „Nie, to jest Zakazana Planeta”. Natomiast na pytanie o innych członków ekspedycji nie odpowiedział od razu tylko trochę pomilczał i cicho odpowiedział: „Oni …nie byli godni.„

Dr. Morbius obiecuje, że jako burmistrz Collins Market w przeciągu najbliższej dekady przeprowadzi całkowity proces terraformingu księżyca HR 8444 3a. Twierdzi, że z jego wyliczeń wynika, że na tym niewielkim skalistym satelicie będzie można swobodnie oddychać już za 7 lat! A sam problem wysokiej temperatury (blisko 100 °C) na powierzchni rozwiąże już w trakcie pierwszych 24 miesięcy od rozpoczęcia procesu.