Konflkt pomiędzy dwiema rywalizującymi frakcjami dobiegł końca.
Karlean Troy, niezależna korespondentka wojenna, dostarczyła raport serwisowi informacyjnemu Vox Galactica:
„To był okropny tydzień dla mieszkańców Lohy systemu Loha. W tamtym czasie byłam świadkiem brutalności i heroizmu obu stron. Teraz ich zasoby są wyczerpane, całkowita kontrola nad systemem została ustanowiona.”
„Dla pilotów, którzy skorzystali na konflikcie, to było zyskowne ćwiczenie. Obie frakcje ogłosiły, że piloci teraz mogą odebrać nagrody na Whitworth Station w systemie Loha.”
Dzień: 3304-11-30
Hetman komentuje sytuację w Mi He
Hetman wydał przed chwilą oświadczenie na temat sytuacji w systemie Mi He, poniżej znajdziecie jego treść:
„Skrzydlata Husaria opuszcza system Mi He ze smutkiem, ale jest to niezbędny ruch strategiczny, który ma na celu uwolnienie zasobów ludzkich, potrzebnych w innych, większych i ważniejszych systemach. Nie od dziś wiadomo, że obywatele Mi He nieprzychylnym okiem spoglądali na Skrzydlatych, a my nikogo nie będziemy uszczęśliwiać na siłę.
Jeżeli jacyś obywatele tego systemu czują się zagrożeni przez swoją sympatię względem naszej frakcji, to na pewno nie zostawimy ich samym sobie i będziemy interweniować, jeżeli zajdzie taka potrzeba. Co do Dark Space Corporation, to nasze relacje są neutralne, staramy się nie wchodzić sobie w drogę i mimo że nie mamy podpisanych jakichś oficjalnych traktatów, to nie jesteśmy też wrogo do siebie nastawieni.
Ktokolwiek twierdzi inaczej, jest zwykłym kłamcą i prowokatorem. Wcale bym się nie zdziwił, gdyby za tą marną próbą prowokacji stało Blue State Industry.
I na wszystkich bogów starej Ziemi – HUSARIA, HUSARZE, HUSARSKI.
Dziękuję.”
Oświadczenie dotarło również do mieszkańców Spurzem Depot, lecz nie sprawiło ono, że odetchnęli z ulgą. Dowództwo zapewnia nas, że będziemy interweniować, niestety nie wiemy jeszcze kiedy i jak będziemy interweniować, a tragedia może wydarzyć się w każdej chwili. Zarząd Dark Space Corporation nie wydał jeszcze żadnego oświadczenia w tej sprawie, co bardzo niepokoi mieszkańców stacji Spurzem Depot.
Już wkrótce na łamach Echa Przestrzeni: wywiady z prześladowanymi mieszkańcami oraz szczegółowy opis organizacji Dark Space Descendants.
Aegis oferuje Ram Tahowi ochronę
Aegis wysłało do systemu Meene oddział ochrony, by zapewnić bezpieczeństwo inżynierowi Ram Tahowi.
Ogłoszone to zostało przez profesor Albę Tesrau:
„Badania Ram Taha okazały się niezwykle pomocne dla zrozumienia Thargoidów, a ich skutkiem były rozwiązania, które pomogły nam w walce z nimi. Dlatego mamy uzasadniony interes w ochranianiu jego prac.”
„Rozmieściliśmy jednostki ochrony, które zapewnią ciągłe wsparcie. Te oddziały nie będą miały wpływu na jego działalność, jego prace pozostaną niezależne. Mamy nadzieję, że zapobiegną one dalszym zakłóceniom w jego badaniach.”
Nie było żadnego komentarza ze strony Sirius Corporation, która ostatnio aresztowała grupę młodszych oficerów z ich własnej prywatnej floty za napad na system Meene. Li Yong-Rui, szef rady nadzorczej Sirius Corp rzekomo wycofał swoją ofertę wspólnej pracy z Ram Tahem nad fuzją technologii Strażników z ludzką.
Mi He: mieszkańcy popierający Husarię prześladowani?
Wczoraj, redakcja Echa Przestrzeni otrzymała anonimową wiadomość z systemu Mi He. Nadawca twierdzi, że mieszkańcy popierający Husarię są prześladowani przez sympatyków Dark Space Corporation. Prześladowani obywatele pragną opuścić system wraz z TWH. Dalej w artykule znajdziecie oryginalną wiadomość, wypowiedzi mieszkańców stacji Spurzem Depot oraz głębszy opis sytuacji.
Poniżej oryginalna treść wiadomości:
„Droga redakcyjo! Zwracam się do was z prośbą, abyście nagłośnili problem który dotyka mjeszkańców Mi He, a raczej tych którzy otwarcie wspierali Huzarię. Niektórzy obywatele spod flagi Dark Space Korporation od zawsze nienawidzili Huzarii, widzieli ją jako zagrożenie. Teraz świętują wasze odejście…ale to im nie wystarczy, sporządzili listę, po czym umieścili na niej każdego kto był za Huzarią. Oficjalnie nasze stosunki są dobre, ale gdy tylko się da, Korporacyjni nas terroryzują, próbują zmusić siłą do opuszczenia systemu…choć większość z nas nje stać nawet na kupienie nowego mjeszkania. Boimy się, że za njedługo dojdzie do tragedii. Chcemy opuścić system, wraz z naszą Huzarią, szczerze prosimy Was o pomoc!”
Zostałem wysłany na stację Spurzem Depot, aby sprawdzić czy sytuacja naszych obywateli naprawdę jest zła. Zauważyłem tam nastolatka (ok. 16 lat),w czarnym stroju z logiem wyglądającym na należące do Dark Space Corporation, zapytałem go co myśli o odwrocie TWH:
„W końcu zniknęły te szumowiny! Wchodzą na stację jak do siebie i zaczynają majstrować! Nie wiem czemu Korporacja jeszcze z nimi negocjuje, powinni byli ich [CENZURA] zanim jeszcze postawili sobie urząd!”
W drodze do dzielnicy husarskiej zadałem parę pytań napotkanemu przechodniowi:
(J)a: „Dzień dobry! Może mi pan coś powiedzieć o sytuacji husarskich mieszkańców w systemie?”
(P)an: „Wie pan…ciężko jest właściwie powiedzieć co się stało. Kilka dni temu byli nietykalni, a teraz to nie mogą nawet wyjść ze swojej dzielnicy. Pewnie miejscowi uznali ich za zdrajców, ale wcześniej nie mieli odwagi nawet ich tknąć. Jeszcze nie tak dawno temu huzarski rząd zapewniał swoim ludziom ochronę, niestety teraz jest tak zajęty wycofywaniem swoich sił z systemu i negocjacjami z Korporacją, że nie mają czasu na problemy prostych ludzi.”
J: „Wydaje mi się, że DSC powinno chronić wszystkich obywateli swojego systemu…”
P: „Myślę, że Korporacja nie podziela pańskiego zdania. Oni wyznają prostą zasadę: Nie nasi ludzie, nie nasz problem. Nawet współczuję tym huzarom, ta młodzieżówka z Korporacji ciągle na nich poluje.”
J: „Dlaczego młodzieżówka DSC miałaby w ogóle kogoś terroryzować? Zarząd Korporacji nie pozwoliłby na takie działania, to mogłoby popsuć stosunki pomiędzy frakcjami.”
P: „Panie! Rząd nie miał na to wpływu, to są samozwańcy, banda zbuntowanych dzieciaków której przewodzi fanatyczny staruch. Nazywają siebie Dark Space Descendants. Co gorsza część ludzi im się podporządkowała, a ten staruch nazwał Huzarię zagrożeniem dla społeczeństwa, to stąd te prześladowania.”
Można jasno stwierdzić, że nasi ludzie potrzebują pomocy. Husaria powinna zainterweniować, musimy chronić swoich mieszkańców przed dyskryminacją i poniżaniem. Powinniśmy zdemaskować i ukarać wszystkich którzy brali udział w prześladowaniach, a także wymusić na władzach Mi He rozwiązanie organizacji Dark Space Descendants, jeśli dowody wskażą ją jako winną całego incydentu. Należy podjąć działania zanim dojdzie do tragedii.
Wkrótce na łamach Echa pojawią się także: oficjalny komentarz Hetmana, wywiady z prześladowanymi mieszkańcami oraz szczegółowy opis organizacji Dark Space Descendants.