Choć niewolnictwo wewnątrz Imperium jest zjawiskiem znanym i tolerowanym (bo akceptowanym to raczej nieodpowiednie określenie), to niektóre „wybryki” Imperium wciąż sprowadzają na siebie wiele krytyki.
Dziś na muszce znalazła się firma Tilbery Construction z siedzibą w systemie Eotienses. Zwróciła na siebie uwagę całej galaktyki kupując cztery tysiące imperialnych niewolników.
CEO firmy, Garrett Kline postanowił wyjaśnić sytuację:
„Nasza firma wygrała niedawno kontrakt na budowę nowego zakładu uzdatniania wody na Eotienses A 3, mającego służyć miastu Port Isabelle. Jesteśmy nową firmą i nie posiadamy jeszcze na tyle pokaźnej kadry pracowniczej by ukończyć projekt według ustalonego terminu. Właśnie dlatego potrzebowaliśmy alternatywnej siły roboczej.”
Charytatywna organizacja przeciw niewolnictwu – Unchain, jest zaniepokojona niskim doświadczeniem firmy w zarządzaniu personelem. Dlatego też złożyła ona formalny protest przeciwko władzom systemu Eotienses oraz firmie Garreta Kline. Rzecznik organizacji skontaktował się z mediami:
„Gromadzenie tak wielu niewolników w jednym miejscu stwarza wielkie zagrożenie. Bardzo często ludzie transportowani w tak wielkich ilościach muszą zmagać się z bardzo trudnymi warunkami, jest to karygodne naruszenie praw imperialnych niewolników.”
„Zmartwił nas również brak potwierdzonych informacji dot. udziału Tilbery Construction i Garretta Kline w podobnych przedsięwzięciach, którzy zdają się nie posiadać żadnego doświadczenia w zarządzaniu projektami tego typu.”