Erik Gunnarson i Francesca Wolfe, dwoje detektywów z Wallglass Investigations Agency, badają pochodzenie megashipu Adamastor.
Gunnarson:
Kiedy Wolfe i ja rozpoczęliśmy ten projekt, wiedzieliśmy, że ta sprawa będzie pierwszą. Oboje jesteśmy podopiecznymi Benjamina Chestera, twórcy Wallglass Archive. Przeszedł na emeryturę lata temu, ale ziarno jakie w nas kiedyś zaszczepił wykiełkowało, gdy „statek widmo” pojawił się na horyzncie!
Adamastor to 200-letni wrak, który przedostał się do systemu Chukchan na autopilocie. Nadal tam jest, a Gildia Ratownictwa Przymierza przebija się przez jego wnętrzności. Chester przeprowadził wywiad pośród jego właścicieli, super tajna firma Azimuth Biochemicals. Nie wiemy, czego szukali, ale to, co znaleźli, było prawdopodobnie pierwszym zarejestrowanym spotkaniem z Thargoidami.
Ja podczas swojej pracy znalazłem dowody na to, że Adamastor miał siostrzany statek – Hesperus – który w 3113 został wysłany… no właśnie nie wiadomo gdzie! Żaden ze statów nie wrócił, a my wiemy tylko strzępy o tym co wydarzyło się podczas misji Adamastor. Oczywiście Wolfe musiała to zobaczyć na własne oczy.
Wolfe:
Musca Dark Region PJ-P b6-1 to obecnie ruchliwy system, ale w czasach gdy był tam zespół badawczy profesora Carvera był kompletnie niezbadany. Odsłuchiwanie ich dzienników sprzed dwóch wieków podczas badania bazy badawczej mroziło… to tak jakby słuchać głosów duchów ze statku-widma.
Były tam ślady po wybuchach, ale widziałam wystarczająco dużo pól bitewnych, aby wiedzieć, jak wygląda wymiana ognia. Najemnicy Azimutha strzelali nie tylko do Thargoidów, ale również do kogoś kto odpowiadał ogniem z karabinów laserowych. Gunnarson mówi mi, że Azimuth został pochłonięty przez rywala – Pharmasapien. Czy zinfiltrowali Adamastor i próbowali go przejąć? A może to, co schwytał Carver, doprowadziło wszystkich do szaleństwa?
To bardzo tajemnicza sprawa, nawet dla nas. Ale może pewnego dnia pojawią się nowe ciekawe wskazówki. To nasza praca, po to żyjemy.