Konflikt między Progressive Party of Kamcha a Kamcha Limited urósł już do rangi wojny domowej. Choć cała sprawa wydaje się mieć wymiar lokalny, to jej podłoże ma globalną, być może tragiczną w skutkach przyczynę. Tym razem to nie walka o władzę, pieniądze, czy miłość, a paniczny strach przed nieuleczalną chorobą skłonił dwie frakcje przeciwko sobie. Czy beta-koronawirus 3306-CoV-K wydostał się z Kamitry? Czy dotarł do Kamcha? Czy czeka nas powtórka z 3301r? Jak to się zaczęło?
25 stycznia 3306r. frakcja Kamitra Gold General Company poinformowała, że odkryła nieznany dotąd szczep beta-koronawirusa, który jest odporny na wszelkie dostępne leczenie. Naprędce zorganizowane transporty leków podstawowych nie spowodowały poprawy, a rząd Złotych w dwugodzinowych odstępach informował o coraz wyższych liczbach zarażonych. Sam wirus otrzymał tymczasową nazwę 3306-CoV-K.
27 stycznia KGGC ogłosiła epidemię i zamknęła kolonię próbując powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa po pozostałych koloniach. Wtedy też pojawił się ostatni komunikat dotyczący liczby zarażonych i ofiar. Inne frakcje nie odnotowały dotąd przypadków zachorowań, lecz kolonia została odcięta od świata i zaopatrzenia. Przynajmniej teoretycznie, bo kontrola lotów z Chaviano Enterprise zaobserwowała odlatujące prywatne statki pasażerskie, których oznakowanie będzie zarzewiem konfliktu w Kamcha, ale… nie uprzedzajmy faktów.
Aż do 2 lutego nie było żadnych oficjalnych danych od KGGC. Pojawiały się za to przerażające przecieki, które miały przedstawiać masowe uśmiercanie podejrzanych o zarażenie wirusem, jeszcze żywych ludzi, a następnie palenie ich ciał w miejscowej spalarni. Przecieki były jednak szybko dementowane – wskazywano na wątpliwości co do ich pochodzenia, a także na możliwość użycia zaawansowanych technik kwantowych do wykreowania fałszywego obrazu rzeczywistości.
Nagle około godziny 15 czasu uniwersalnego władze Kamitra Gold General Company ogłosiły sukces w walce z koronawirusem. Podano podsumowanie statystyk ofiar i uleczonych – zginęło 85% populacji frakcji, 6% zostało uleczonych, u reszty nie wykryto śladów wirusa. Co dziwne – nie podano, w jaki sposób poradzono sobie z epidemią, a mimo otwarcia granic, mieszkańcy kolonii nadal nie mają prawa spotykać się z załogami lądujących statków. Kolejne komunikaty były bardzo enigmatyczne, potwierdzające tylko zwycięstwo nad epidemią, co dało frakcji dwuprocentowy wzrost poparcia, jednak nadal pozostawia wiele pytań bez odpowiedzi.
Gdy 5 lutego 3306 media przedstawiły oświadczenie rzecznika Kamcha Limited z Kamcha, w którym oficjalnie oskarżył Progressive Party of Kamcha o celowe rozprzestrzenianie koronawirusa przez przyjęcie uchodźców z Kamitry oraz działanie na szkodę ludzkości, wśród ludności systemu Kamcha zaczęła narastać panika. Dowody, które przedstawił pochodziły z kontroli lotów w Chaviano Enterprise z Kamitra A 3 i pokazywały dobrej jakości zdjęcia statków pasażerskich, których emblematy i tablice wskazywały na własność Progressive Party of Kamcha. Te statki miały kilkadziesiąt minut później wylądować w Payson Landing.
PPoK próbowała odeprzeć atak w kontroświadczeniu, jednak nawet niewprawne w polityce oczy i uszy obywateli odnotowały ogromną niepewność samych przedstawicieli frakcji. Spowodowało to natychmiastową panikę społeczności w systemie, zwłaszcza w Payson Landing oraz w Jeschke Beacon, które są połączone komunikacją bezpośrednią. Kamcha Limited próbowała wprowadzić stan kwarantanny, jednak bardziej wpływowa PPoK nie zgodziła się na zamknięcie kolonii. Spowodowało to zaostrzenie konfliktu do rangi wojny domowej, która lada chwila może przybrać na sile.
Sprawę podchwyciły media głównego nurtu wskazując na możliwą zagładę lub przynajmniej powtórkę z 3301r, gdzie tajemnicza epidemia zdziesiątkowała populację kilku systemów.
Obecnie trwają prace nad organizacją transportów z pomocą medyczną.
Do sprawy wrócimy.