Ostatnimi czasy w systemach kontrolowanych przez Skrzydlatą Husarię dosyć mocno na sile w swoim działaniu przybrał pewien ruch społeczny. Na początku wydawał się on nie groźny, ot jacyś szemrani piloci opowiadali po najgorszych spelunkach o metodach szybkiego i łatwego zarobku. Typowa historyjka od zera do miliardera, która na początku swojego życia przyciągała tylko zdesperowanych i biednych chcących coś zmienić w swoim życiu oraz bogatych i znudzonych poszukujących dreszczyku emocji.
Obecnie po uwolnieniu przez stocznie gwiezdne na cywilny rynek możliwości zakupu lotniskowców liczba szaleńców poszukujących swojego eldorado lawinowo wzrosła. Ogromna ilość pilotów poszukuje mitycznego „Złotego Cielca” czyli asteroidy składającej się w 100% z Low temperature diamonds.
Jak na razie nikt owego obiektu poszukiwań nie znalazł i większość poszukujących za stracony czas pomiędzy pasami kosmicznych kamieni otrzymuje jedynie w nagrodę:
Czy Ty też Pilocie masz nadzieję, że odwrócisz swoje życie o 180 stopni, czy Ty też myślisz że to Tobie się uda i znajdziesz tę pełną diamentów skałę?
Powiem więcej! Nawet odwrócę o 360 stopni i się będę cofał w tył! BTW. od tej strony cielca jeszcze nie widziałem – niezła bessa