Dotarła do nas informacja, że izolacjonistyczna frakcja Nova Imperium mobilizuje swoje siły w systemie Paresa.
Senator Denton Patreus wydał następujące oświadczenie:
„Mamy dowody sugerujące, że ta buntownicza organizacja gromadzi flotę w swoim systemie stołecznym. Składa się ona z okrętów dowodzonych przez byłych żołnierzy, a zarazem zwolenników Imperatora Mordanticusa oraz prywatnych statków wielu wprowadzonych w błąd obywateli.”
„Jako Admirał Floty, wydaję rozkaz frakcji Nova Imperium, aby natychmiast rozproszyła swoje siły, inaczej zmierzą się z konsekwencjami.”
Dziennikarka polityczna Cassia Carvalho skomentowała te wieści łamach The Imperial Herald:
„Powszechne poparcie dla Hadriana Duval pozwoliło Nova Imperium zebrać swoje siły w bardzo krótkim czasie. Wyzwaniem dla Floty Imperialnej będzie stłumienie tego zagrożenia tak aby nie wyglądało to jak masakra na obywatelach Imperium, co mogłoby doprowadzić do wybuchu powstania.”
—
Cieszę się, że Imperium bierze sprawę w swoje ręce. Szkoda tylko, że musi to robić Denton Patreus, podczas gdy Arissa wciąż nie wychodzi ze swojego „bezpiecznego kącika”. Cisza ze strony Cesarz staje się już irytująca! Wygląda na to, że zbyt długie siedzenie na tronie tak rozleniwiło Arissę, że nie chce jej się nawet poruszać ustami.
Uspokajam, że nie wyrażam w ten sposób swojego poparcia dla Nova Imperium. Niepokoi mnie (i nie tylko mnie bo nawet całą galaktykę!) postawa Arissy. Aby być dobrym władcą trzeba trzymać państwo w ryzach i pokazywać podwładnym swój autorytet, a Cesarz nie robi w tych czasach ani jednego, ani drugiego.